-
Transakcje
-
Przelewy
-
Narzędzia
-
O nas
-
Zyskuj z kantor.pl
-
Kursy
2018-07-31
Codzienne pytanie brzmi: co nas dzisiaj czeka? Wczoraj mieliśmy niewiele w kalendarium makroekonomicznym, dziś całkiem sporo. Związek między liczbą przewidzianych publikacji i wydarzeń a dynamiką wykresów forexowych jest niejasny i nieoczywisty, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Zdarza się, że brak odczytów skutkuje marazem, ale równie dobrze może zostać on wykorzystany do gwałownych przetasowań.
Wczoraj eurodolar wzrósł, wybijając się do ok. 1,1720. W tym rejonie para jest i dziś rano. Nie pomogła wczoraj dolarowi wypowiedź sekretarza USA ds. handlu, p. Rossa, który zapewniał, że bliski jest już kompromis celny w obrębie NAFTA. Niektórzy zwracali uwagę na fakt, że analogiczne głosy nie dochodzą wcale od reprezentantów Meksyku i Kanady...
Przejdźmy do odczytów - tych, które są za nami i przed nami. Na przykład produkcja przemysłowa w Japonii spadła w czerwcu m/m o 2,1 proc., zaś r/r o 1,2 proc., o czym dowiedzieliśmy się dziś w nocy. Zakładano -0,4 proc. m/m, więc wynik był słaby.
Indeks PMI dla przemysłu Chin opiewał na 51,2 pkt (zakładano 51,3 pkt), dla usług odnotowano 54 pkt (gdy czekano na 55 pkt).
O 8:00 pojawiły się niemieckie dane o sprzedaży detalicznej za czerwiec. Oczekiwano dynamiki +1 proc. m/m oraz +1,5 proc. r/r. Faktyczne wyniki to +1,2 proc. m/m oraz +3 proc. r/r, zatem bardzo przyzwoite.
O 9:00 przekonamy się, jak wypadła dynamika PKB Hiszpanii za II kw. 2018. Założenia to +0,7 proc. k/k oraz +2,8 proc. r/r. O 9:55 poznamy niemiecką stopę bezrobocia za lipiec, o 10:00 pojawi się bezrobocie we Włoszech. O 11:00 ujrzymy dynamikę PKB Strefy Euro za II kw. 2018, tu prognozuje się +0,4 proc. k/k oraz +2,2 proc. r/r. Wtedy też przekonamy się, jakie jest bezrobocie całego Eurolandu. W południe mamy jeszcze PKB Włoch.
O 14:30 w USA zaprezentowane zostaną dane o dochodach i wydatkach obywateli, zaś w Kanadzie - o miesięcznym PKB. O 15:00 kalendarium zakłada indeks cen domów S&P/Case-Shiller dla 10 i 20 metropolii. O 15:45 mamy w ofercie indeks Chicago PMI, zaśo 16:00 indeks Conference Board mierzący zaufanie konsumentów. Wreszcie, o 22:40 American Petroleum Institute przedstawi swoje oszacowanie zapasów ropy.
Euro-złoty notuje poziom 4,27 - jakby lekko rośnie, choć zmiany w stosunku do wczorajszych minimów są na razie nieznaczne. Widać w każdym razie, że wsparcie się broni, że część rynku nie życzy sobie mocniejszego PLN.
Na USD/PLN mamy tymczasem 3,6480. Jeśli eurodolar pójdzie dziś jeszcze w górę - tak, aby strona pro-eurowa mogła rozegrać poziomy rzędu 1,1750 - to złoty zyska do dolara. Wówczas mogłaby się otworzyć nawet perspektywa rozegrania - niekoniecznie dziś, raczej za parę dni, w zależności też od danych makro - rejonu 3,60 - 3,64.
Autor:
Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.
W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.
Załóż konto