Raport Tygodniowy – Dolar w kolejnej fali spadkowej – prawdopodobnie ostatniej fali w tym roku

2018-02-19

EUR/USD

Miniony tydzień przyniósł powrót słabości dolara amerykańskiego, a indeksy reprezentujące jego siłę znalazły się w szybkim tempie w pobliżu styczniowych minimów. Patrząc na wykres USD Index wydaje się, że rozpoczęła się nowa fala osłabienie dolara, która wkrótce ww. minima pokona. Moim zdaniem jednak może to już być ostatnia faza znaczącego osłabiania amerykańskiej waluty i być może w marcu będziemy świadkami zmiany sentymentu na tym rynku. Ta zmiana sentymentu powinna doprowadzić co najmniej do korekty porównywalnej do ruchu z okresu wrzesień – listopad 2017.

Jeśli chodzi o główną parę dolarową czyli EUR/USD, to po teście wsparć wskazanych w pierwszym raporcie tygodniowym lutego, rynek dynamicznie zawrócił i w minionym tygodniu zanotował nowe, średnioterminowe maksima. Póki co jednak nie zostały one utrzymane, gdyż w ostatnich godzinach piątkowego handlu oglądaliśmy dość mocne cofnięcie. To cofnięcie jest moim zdaniem tylko korektą i po jej zakończeniu oczekiwałbym kontynuacji umacniania euro względem dolara. Modelowe, przyszłe zachowanie kursu EUR/USD pokazałem na drugim z powyższym wykresów. Taki wariant będzie dla mnie preferowany dopóki nie zejdziemy poniżej 1,2210 gdzie znajdują się dość ważne wsparcia. Ich genezę widać również na drugim z powyższych wykresów. Gdzie może znaleźć się kurs eurodolara jeśli modelowy scenariusz byłby realizowany ? Moim zdaniem w strefie 1,2730-1,2960, która tworzona jest przez górne ograniczenie i wewnętrzną linię w obrębie przyspieszonego kanału wzrostowego. Kanał ten oznaczyłem czerwonymi liniami na powyższym wykresie.

USD/CAD

Po osiągnięciu okolic 61 % zniesienia poprzedniej struktury spadkowej kurs USD/CAD zaczął się cofać, a spadki przyspieszyły mniej więcej w połowie tygodnia. Jego końcówka przyniosła wyraźne odbicie, jednak moim zdaniem na wykresach krótkoterminowych cała ta sekwencja – ruch w dół i odbicie – wygląda jak zapowiedź kontynuacji spadków. Moim zdaniem od szczytu z 9 lutego powinna na wykresie tej pary rozwinąć się trójfazowa struktura korekcyjna, w której pierwsze dwie fazy już są lub wkrótce będą wypełnione. Moim zdaniem rozpoczęte w miniony piątek odbicie albo już się zakończyło albo gdy przybierze trójfazową strukturę zakończyć się powinno w okolicach 1,2630. W perspektywie kilku dni kurs USD/CAD powinien zmierzać do okolic 1,2415-1,2370, gdzie ten rozpoczęty 9 lutego ruch w dół mógłby się zakończyć.

Opisany wyżej scenariusz zakłada, że zwyżka rozpoczęta w pierwszych dniach lutego po obecnej korekcie będzie kontynuowana, co mogłoby oznaczać np. ponowny test okolic 1,29 w perspektywie pierwszych dni marca br. Co mogłoby zanegować taki scenariusz ? Dla mnie wyraźne zejście poniżej 1,2350 czyli poniżej wskazanej na drugim z powyższych wykresów strefy wsparć.

GBP/USD

Mocne odbicie oglądaliśmy również w minionym tygodniu na rynku GBP/USD, jednak w tym przypadku nie zdołaliśmy ustanowić nowych maksimów. Jak widać na drugim z powyższych wykresów, kurs popularnego "kabla" zatrzymał się na lokalnych oporach tworzonych przez linie poprowadzoną po ostatnich szczytach i w miniony piątek od tych poziomów się cofnął. Moim zdaniem to cofnięcie jest raczej lokalną korektę, po której zakończeniu można oczekiwać kolejnego ataku popytu i być może ataku na styczniowe maksima. Taki scenariusz będzie dla mnie preferowany dopóki obecny ruch w dół nie sprowadzi kursu GBP/USD poniżej 1,3850, gdzie znajdują się istotne dla mnie wsparcia. Co byłoby sygnałem kontynuacji wzrostów ? Dla mnie pokonanie okolic 1,4110, gdzie znajdują się najbliższe opory mogące być górnym ograniczeniem formacji flagi lub korekcyjnego trójkąta rozszerzającego się. W takim przypadku pierwszych celów szukałbym w okolicach 1,4320, a w przypadku ich pokonania droga w kierunku 1,4510 mogłaby zostać otwarta. Genezę tych ostatnich poziomów pokazałem na drugim z powyższych wykresów.

USD/JPY

Słabnący dolar i silny jen, to mieszanka, która odpowiada za mocne spadki kursu USD/JPY w minionym tygodniu. W wyniku tych spadków przełamana została ważna strefa wsparć kończąca się w okolicach 107,50, a tym samym ostatni ruch w dół wydaje się być kolejną nogą budującej się od grudnia 2016 dużej struktury korekcyjnej. Zakładając równość fal można byłoby oczekiwać, że obecny ruch w dół powinien zmierzać do okolic 104,0. Najbliższe wsparcie znajduje się na 105,20 i tworzone jest przez wewnętrzną linię prezentowanego na drugim z powyższych wykresów kanału spadkowego. W krótkim terminie (jedna/dwie sesje) oczekiwałbym korekcyjnego odbicia maksymalnie do strefy 107,30-108,0, gdzie znajdują się pokonane wsparcia, obecnie opory. Po takiej korekcie scenariuszem preferowanym jest dalsze osłabianie dolara względem jena. Modelowy rozwój takiego scenariusza pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Jeśli taki wariant będzie realizowany, to po teście okolic 104 oczekiwałbym prób zakończenia średnioterminowej struktury korekcyjnej co w perspektywie paru miesięcy mogłoby oznaczać ruch w kierunku 112 USD/JPY.

Autor:

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

powrót