-
Transakcje
-
Przelewy
-
Narzędzia
-
O nas
-
Zyskuj z kantor.pl
2017-07-26
Ropa WTI drożeje, stoi po 48,35 dolara za baryłkę. Eurodolar, który wczoraj wyraźnie naruszył poziom 1,17, dziś rano jest przy 1,1645-50. Zdążył zresztą wrócić do tych poziomów już wczoraj wieczorem.
Euro-funt rezyduje na poziomie 0,8940, jeszcze 17 lipca testowano raczej rejony typu 0,8750, tak więc od tego czasu wykres poszedł w górę, funt się osłabił, euro zyskało. Na USD/GBP mamy 0,7680, przy czym parę dni temu notowano 0,7720-25, ale 18 lipca było 0,7620. Tak więc jesteśmy z grubsza w połowie drogi między tymi wartościami.
Dziś o 8:45 poznamy francuski indeks zaufania gospodarstw domowych, zaś o 9:00 hiszpańską dynamikę sprzedaży detalicznej. O 10:30 Wielka Brytania przedstawi swoją dynamikę PKB za II kwartał 2017, przewiduje się +0,3 proc. k/k oraz +1,7 proc. r/r. O 13:00 mamy tygodniową dynamikę liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA, o 16:00 amerykańskie dane o sprzedaży nowych domów. O 20:00 Federalny Komitet Otwartego Rynku podejmie decyzję na temat stóp procentowych. Rynek nie zakłada jeszcze zmiany – myśli się raczej, że FOMC zacieśni kolejny raz politykę dopiero w grudniu, o ile w ogóle to zrobi w tym roku. Ważny w tym kontekście będzie piątkowy odczyt dynamiki PKB Stanów za III kwartał.
Euro-złoty jest na poziomie 4,2630 – niewiele wyżej można wyróżnić (z grubsza przy 4,27) poziom oporu, którego przebicie oznaczałoby wejście w kolejną, wyraźną fazę osłabienia złotówki. Przypomnijmy, że jeszcze parę dni temu notowano mniej niż 4,20. Tak więc złoty i tak sporo stracił. Dopóki nie przebijemy wspomnianego oporu, dopóty można liczyć na jakieś korekcyjne ruchy w kierunku 4,23 – 4,25, ale na lepsze poziomy teraz nie liczymy.
USD/PLN jest na poziomie 3,66, na funcie mamy 4,7660. Na tej ostatniej parze nastrój jest od przełomu maja i czerwca konsolidacyjny, przy czym ostatnimi czasy przetestowano dolne ograniczenia tej konsolidacji, widać stopniowe parcie przeciwko funtowi.
W Polsce komentatorzy nadal analizują sytuację po wecie prezydenta Dudy, a także jego motywacje. Wydaje się jednak, że czynnik ten będzie teraz mniej istotny. W każdym razie gdzieś z tyłu głowy wypada mieć negatywne opinie agencji ratingowych S&P i Moody's na ten temat. Są one bowiem istotne, nawet po prezydenckim wecie, biorąc pod uwagę, że rząd PiS prędzej czy później wróci do tematu. Zresztą, sam prezydent zapowiada swoje projekty. Pozytywne jest jednak to, że nawet agencje ratingowe muszą przyznać, iż sytuacja ekonomiczna Polski jest teraz niezła: niskie bezrobocie, dobre dane o przemyśle i sprzedaży, niski deficyt budżetowy.
Autor:
Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.
W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.
Załóż konto